Nasze postrzeganie osoby Jezusa Chrystusa ma wpływ na to, jak Go traktujemy, co o Nim myślimy, jak rozumiemy Jego pozycję i miejsce w historii, a nawet, jak odczytujemy Jego wolę i możliwości wpływania na nasze życie. Historia chrześcijaństwa zanotowała wiele sporów o osobę Jezusa z Nazaretu. Doprowadziło to do poważnych rozłamów w łonie Kościoła i osłabiło wpływ Ciała Chrystusa na otaczający świat.

W Księdze Apokalipsy św. Jana w rozdziale 5 przedstawiona jest wizja, w której Apostoł widzi Boga siedzącego na tronie, trzymającego w prawej ręce zwój, cały zapisany i zapieczętowany siedmioma pieczęciami. Słyszy głos anioła, pytającego: „Kto jest godny rozwinąć zwój i zerwać jego pieczęcie?”. Nikt, ani na ziemi, ani w niebie, ani pod ziemią nie był godny, by to zrobić. Fakt ten spowodował płacz Apostoła, lecz wtedy właśnie usłyszał on znamienne słowa: „Przestań płakać! Oto zwyciężył Lew z plemienia Judy, Korzeń Dawida! On może rozwinąć zwój i zdjąć jego pieczęcie”. W tym momencie Jan zobaczył Baranka, stojącego przed tronem Boga.

W tym jednym fragmencie (Ap 5:1-6) dowiadujemy się o trzech tytułach Chrystusa: Lew z Judy, Korzeń Dawida oraz Baranek. Każdy z nich w opisuje Go w szczególny sposób.

LEW Z JUDY jest tytułem, który zawiera w sobie dwie treści. Po pierwsze, Jezus jest tu nazwany lwem. Zwierzę to było (i chyba nadal jest) symbolem panowania, siły, odwagi i nieustraszonej natury. W średniowieczu twierdzono, że po urodzeniu mały lew jest martwy. Dopiero samiec-ojciec ożywia go swoim oddechem trzeciego dnia. Fakt ten łączono oczywiście ze zmartwychwstaniem Jezusa. Po drugie, jest tu mowa o lwie „z plemienia Judy”, co jest nawiązaniem do cielesnego pochodzenia Chrystusa. Juda to imię jednego z synów patriarchy Jakuba. Każdy z dwunastu synów Jakuba stał się głową całego plemienia. Jakub, przed swoją śmiercią, wypowiedział proroctwo o każdym z nich. Gdy prorokował o Judzie, nazwał go „młodym lwem”, „przyczajonym jak lew” (Rdz 49:9). Nadto, jasno określił jego królewską przyszłość i przywódczą rolę w Izraelu (Rdz 49:8.10). Co więcej, zapowiedział narodzenie szczególnego potomka Judy, opisując symbolicznie jego osobę (Rdz 49:11).

Połączenie obu tych treści w jeden tytuł Lew z Judy wskazuje, że Jezus jest pełen siły, mocy i posiada władzę. Jest to związane ze zwycięstwem („zwyciężył Lew z plemienia Judy”), co jednoznacznie nawiązuje do zwycięstwa, jakie Chrystus odniósł przez swą śmierć i zmartwychwstanie nad grzechem, śmiercią i diabłem. Jego pochodzenie zostaje jasno określone, czyniąc Go beneficjentem wszystkich proroczych treści wypowiedzianych w Starym Testamencie.

KORZEŃ DAWIDA łączy się z wcześniejszym tytułem, kładąc akcent na królewskie pochodzenie Chrystusa. Tytuł ten mówi o bezpośrednim pochodzeniu od Dawida, syna Jessaja. Był on królem Izraela, protoplastą dynastii, która zasiadała na tronie przez czternaście pokoleń. Dawid położył podwaliny pod potęgę Izraela. Wyzwolił swój naród z ucisku wrogich narodów. Zapoczątkował zorganizowanie miejsca i kultu dla Boga. Stał się symbolem błogosławieństwa i siły swojego narodu. Łączony jest ze wszystkim, co dobre i Boże w życiu Izraela. Wierzono, że właśnie jego potomek (Mesjasz) przywróci świetność Narodowi Wybranemu i odnowi czystą służbę dla Boga.

Nazywanie tym tytułem Chrystusa przypisuje Mu wszystkie te atrybuty. Łączy Go z dynastią Dawidową, czyniąc Go tym samym Królem i Panem.

Treść Apokalipsy poszerza tę perspektywę na panowanie Chrystusa nie tylko nad Izraelem, ale i nad całą ziemią i niebem. Jego zwycięstwo nad wrogami było czymś więcej niż pokonaniem ziemskich przeciwników. Było triumfem obejmującym zarówno rzeczywistość fizyczną, jak i duchową. Czyni Go to kimś więcej niż tylko ziemskim władcą. Jest On Panem nieba i ziemi.

BARANEK jest najbardziej znanym tytułem Chrystusa. Nawiązuje do zwierzęcia składanego na ofiarę w noc święta Paschy. Jego krew była znakiem ratunku dla Izraela przed plagą śmierci pierworodnych w paschalną noc. Baranek symbolizuje niewinność, łagodność, poświęcenie. Wszystkie te treści urzeczywistniły się w osobie Jezusa i Jego śmierci, co zostało wyrażone w stwierdzeniu „Baranek jakby zabity”. Apokalipsa zawiera słowa Chrystusa, który nazywa siebie: „Ten, który był martwy, a ożył” (Ap 2:8; patrz też Ap 1:18). Określenia te utożsamiają Jezusa z Nazaretu z symboliczną postacią Baranka, podkreślając Jego ofiarę, poniesioną dla odkupienia ludzi i ich zbawienia („Baranek, który gładzi grzech świata”).

Znaczenie ma fakt, że Jan ujrzał postać Baranka po usłyszeniu o Jego zwycięstwie i nazwaniu Go Lwem z Judy i Korzeniem Dawida. W ten sposób określono, kto jest Zwycięzcą i w jaki sposób odniósł to zwycięstwo. Jezus zwyciężył przez swą śmierć i zmartwychwstanie. Jego posłuszeństwo woli Ojca wywyższyło Go do rangi Pana i Króla.

Ten obszerny temat tytułów Chrystusa i ich treści ma ogromne znaczenie dla nas wierzących dziś. Przede wszystkim, uczy nas o osobie Jezusa Chrystusa. Dowiadujemy się o Nim ważnych informacji, które pogłębiają naszą wiarę w Niego.

Nadto, tytuły te są dla nas zachętą i wzmocnieniem w trudnych czasach, w jakich żyjemy. Nie bez kozery Jan usłyszał: „Przestań płakać!”. Zwycięstwo Chrystusa jest już odniesione. Już nic tego nie zmieni. W nim dokonał się nasz triumf. Nie powinniśmy bać się, trapić, płakać nad swoją niedolą czy trudami. Raczej winniśmy stanąć w tej prawdzie i z radością przyjąć błogosławieństwa, jakie płyną z Jego zwycięstwa. Potrzebujemy stale uświadamiać sobie, że uwierzyliśmy Komuś, kto jest Triumfatorem, Panem i Władcą. Nasze życie jest zależne od Króla, który dba o swój lud i nie zawodzi. Jezus nabył nas za cenę swego życia, abyśmy już więcej nie doświadczali skutków przekleństw grzechu (por. Ga 3:13-14). To jest powód do radości, a nie do smutku. Nasze życie ma być zdeterminowane przez zwycięstwo Chrystusa. Cokolwiek dzieje się w naszej ziemskiej codzienności, Jego sukces jest dokonany, a my mamy w nim udział. Stając wobec złych sytuacji czy wyzwań, możemy ogłosić im w twarz, że zwycięstwo należy do nas, bo my należymy do Lwa z plemienia Judy; do Króla z rodu Dawida. Do Tego, który nas odkupił od przekleństwa, więc ono nie ma już do nas prawa i nie ma władzy nad naszym życiem.

Przestań płakać! Spójrz na duchową prawdę i żyj zgodnie z nią. Mów zgodnie z nią. Decyduj zgodnie z nią. Postępuj zgodnie z nią.

Pastor Jacek Gromadzki