Czasami wydaje Ci się, że już wszystko wiesz (bynajmniej prawie wszystko). Uważasz, że tak długo jesteś chrześcijaninem, iż nic Cię nie zaskoczy. Wiesz jak powinien wyglądać kościół, jak powinni się zachowywać chrześcijanie, co powinni mówić, by dobrze wypaść – tak w kościele jak i poza nim. I nagle, pewnego dnia, doznajesz Bożego olśnienia i okazuje się, że z Bożej perspektywy wszystko wygląda zupełnie inaczej! Okazuje się, że świat nie ma nam nic do zaoferowania. Nic, zupełnie nic. Jakże często myślimy, że jest inaczej?
Odkrycie miłości! Przecież jest ona tak oczywista! Miłość do siebie, miłość do bliźnich, miłość, która może zmieniać świat i która go zmieni jeśli tylko na to pozwolimy, jeśli będziemy patrzeć na innych przez Boży pryzmat.
Boża miłość. Miłość, która tak wiele zakrywa, a jednocześnie odkrywa tak wiele…
Agula G.